Był kiedyś taki zespół w tym miasteczku powiatowym "Budowlani ". Mogę się mylić ale przez jeden sezon występował w II lidze. Grali w nim radomianie i młodzież też trenowała bieganie i podskakiwanie z piłką. Treningi i mecze odbywały się na hali Zrembu.... Ale to wszystko prehistoria dziś ważne jest co innego...
~zielony Radom5.173.137.*** 2021-01-06 11:09
Jest Piotrkówka możesz iść sobie tam poskakać z piłką ale po twoim wpisie sądzą żę jesteś zbyt kiepski żeby ktoś dał ci piłkę do rąk zflustrowany mieszkańcu miasta powiatowego.
~du79.110.193.*** 2021-01-06 18:19
~zielony Radom@ byłem też na meczu Radomiaka z Legią w pierwszej lidze(na stadionie Radomiaka, był takowy swego czasu). Był to ostatni mecz zielonych w tej lidze z tym zespołem. Siedziałem blisko bramki stołecznych, bodajże bronił Jacek Kazimierski, najlepsze to były dialogi Wójcickiego z kolegami z zespołu.W tamtym czasie w samym Radomiaku było około 11 różnych sekcji sportowych a w mieście wojewódzkim około 5 stadionów.To też prehistoria i nikt nie uwierzy frustratowi z powiatowego miasteczka.pozdrawiam "Zielonych"
~HTP 86.170.144.*** 2021-01-05 20:20
Zapraszam do szczepionek z chipem od Bill(a) Gates(a) Z.P. Prezes dojnej zmiany.
~Anonim5.172.236.*** 2021-01-06 09:24
A ten nanochip już zdążył się przemieścić do twojego mózgu i stąd te brednie we wpisie.
~Lm5.173.137.*** 2021-01-06 16:01
Ja to bym chciał taki czip. Łatwiej by się smartfonem sterowało przez bluetooth jak ręce zajęte zacofańcu
~wat 178.235.191.*** 2021-01-05 18:01
Kogo to interesuje?
~Anonim 178.235.189.*** 2021-01-05 16:26
Dno i wodorosty
~Anonim 31.0.120.*** 2021-01-06 11:56
A więc SPADEK
~xyz 188.146.64.*** 2021-01-07 09:36
Do -du . Jarecki,Wicik,Suwała,Korczak,Minda i inni.Szczególnie zapadł mi w pamięci mecz z AZS AWF Kraków o awans do II ligi gdzie sędziowie robili takie numery,że po meczu nie mogli wyjechć z Radomia do rana.Pozdrawiam
~Du79.110.207.*** 2021-01-07 22:04
I takich zawodników jak również tamtych zielonych nrakuje w tej mieścinie. Ale to byli radomianie... O Smalcerzu nie wspomnę czy SzepańskimPozdrawiam