Wojciechu niezły z ciebie sygnalista, ty z tymi działkami to na poważnie. Wszak baner wyborczy wisiał , jakieś chronione żyjątko tyle lat zagajnika pilnowało, jeden z Ochrony środowiska ulice szwagra miastu sprzedał to i ochrona nie pomogła gadzinie a melioracje rok robili....itd . To musiał gruby kocur mieszać zwłaszcza wysoko podwieszony. Jakby poszło skrzyżowanie bezkolizyjne albo wiadukt to ten biznes ...uj by strzelił jakiś pewniak to obstawia.