Dzisiaj (może wcześniej?) na Żeromskiego w śródmieściu ktoś porzucił dwa duże psy identyczne, jakby rodzeństwo - suka i pies. Na razie jeszcze dobrze wyglądające. Jeden w obroży a raczej w jakiejś opasce. Myszkowały po ulicy i podwórkach w poszukiwaniu jedzenia. Żal było patrzeć, ludzie są okropni.