Loby energetyczne w PiSPolsce wszystko może. Grodzą rzeki tak naprawdę bezprawnie. Elektrownia Kozienice miała zadbać o utrzymanie żeglowności i właściwe oznaczenie rzeki. Poza tabliczką na przystani promowej nic tam nie widziałem. Płynąc Wisłą niejeden tam niemal nie stracił życia. Sytuacji tam powinien przyjrzeć się prokurator. Nic dziwnego, że łudź z rodziną szybko spławiono w dół rzeki.