Jakiej procedury ? Dopadnie ciebie lub kogoś z bliskich np. zawał serca czy udar mózgu- wtedy mamy 1 godzinę tzw. złotą na uratowanie człowieka( to znaczy ograniczenie martwicy dotyczącej serca czy mózgu.) Po tym czasie zmiany są nieodwracalne i stajesz się inwalidą ( ja też ) bo w naszym mieście nie ma gdzie się leczyć. To jest wielki problem. Proszę was o refleksje i naciskanie na władze naszego miasta o powrót normalności !!!!! Już nie wspomnę o tzw. planowych operacjach ??? Biodra, kolana, barki, zaćmy, przepukliny, prostaty i inne. To nie zniknęło. I co wy na to ?