Kosztowniak w 2007 roku chciał budować stadion dla Radomiaka na Koniówce. Już od dawna wiadomo było, że Struga 63 średnio nadaje się na stadion z prawdziwego zdarzenia, bo tam jest po pierwsze za mało miejsca, po drugie za słaby grunt (na górce). Co więcej, stadion piłkarski zgodnie z wytycznymi FIFA powinien być położony w orientacji północ-południe, nie wschód-zachód. Wszyscy się z Kosztownego śmiali i pukali w głowę. Ostatecznie Kosztowny (pewnie zrażony całą sytuacją) postanowił przebudować stadion Broni na Narutowicza, poszerzając go o infrastrukturę do zawodów lekkoaletycznych. Potem w 2014 roku do władzy doszedł Witkowski, którego jedną z kluczowych obietnic wyborczych była budowa RCS przy Struga 63. W 2016 roku wyburzono stary stadion Radomiaka i firma Saczywki zaczęła budowę. Dalszy ciąg tej historii wszyscy znają...