Raczej pan nie trafi do mnie jako pacjent, bo leczę zwierzeta chyba, że będzie już tak mało lekarzy, że...nie wiem nie bedziesz miał wyboru. Cieszę sie, że mnie ten problem nie dotyczy. Wrzucasz do jednego worka wszystkich, nie pasuje Ci, że lekarz zarabia zarzucasz z góry brak powołania...Słabe! Oczywiscie, że za diagnozę i leczenie można docenić medyka ale swoją drogą pacjenci są mądrzejsi często ,,google,, i roszczeniowi jako społeczeństwo( taka kultura) Moi nie narzekaja, są wdzięczni i ich właściciele też i to mi daje satysfakcję, chęć do pracy. Pozdrawia Cię weterynarz