Jeszcze nigdy nie czułam tak dużego wsparcia Watykanu i Kościoła Katolickiego. Dopiero w obliczy epidemii pokazali naprawdę na co ich stać. Przeznaczyli dużą ilość pieniędzy na zakup respiratorów, nie dość, ze dają wytyczne jak postępować aby się uchronić przed epidemią to jeszcze księża stali się wolontariuszami, którzy bezinteresownie pomagają na oddziałach zakaźnych, jeżdżą w karetkach, kościoły przeznaczyli na szpitale i miejsca izolacji. Pisząc to mam łzy szczęścia w oczach będąc pod wrażeniem bezmiaru tej pomocy. To zupełne przeciwieństwo Unii Europejskiej, która w chwili prawdy jedynie różańce przeznaczyła na pomoc i obiecała, że się będzie modlić za odegnanie choroby. Wstyd Unio! Bierz przykład z Watykanu i Kościoła Katolickiego!