a jak z Abp. Wesołowkim i ks. Gilem, którzy gwałcili dzieci na Dominikanie? zostali rozliczeni? - bo z tego co pamiętam, to ktoś pomógł Wesołowskiemu ukrywanemu przez Watykan, w spotkaniu z "Panem" akurat przed samym procesem, a później pochowano go z honorami w szacie biskupiej jako "wiernego syna KOścioła"