kolego na dzień dzisiejszy cięzko rozpatrywać Broń w kategoriach kibicowskich, przykro to mówić ale tak jest, co do Radomiaka w dużej grupie zawsze się trafi jakaś patologia, to po prostu statystyka ,
w historii kibicowskiej był niejaki Ptysio który biegał po miescie i zabierał szaliczki dzieciom
z Radomiaka, jakoś nikt na Narucie go nie potępiał, kibice Broni z Lipska też zabrali flagę
dzieciom z Radomiaka " My jesteśmy przyszlością tego klubu" i co bardziej żenujące spamowali fotami fora ligi chuliganów, Prezes broni też zabrał szaliczek juniorkowi Radomiaka na meczu na Struga, to już chyba nie przypadek tylko jednostka chorobowa,
co do Bednarza już gdy sie pojawił za pierwszym razem to biegał do dziadków na Slonecznej i im wygrażał oni mu wybaczyli, ale on szukał az znalazł