Cóż, patrząc jaką formę prezentujemy w ostatnich meczach, fajerwerków nie przewiduję :-( W dodatku słabnący z meczu na mecz Camphor i zawodząca nasza najgroźniejsza broń, czyli trójeczki - pudłują i Lindbom, i Piechowicz, i Mielczarek z Zegzułą, o Camphorze nie wspominając. Tylko Obie Trotter jakoś trzyma skuteczność...