Wszystko pieknie, super zabawka. Jak kiedys jakis nawiedzony dzialkowiec zadymil pol Idalina palac na jesien jakies chwasty to dzielni straznicy miejscy ( po naszemu ciotunie nieboraki biedaki ) nie byli w stanie namierzyc sprawcy bo furtka byla zamknieta i nie mozna bylo wejsc na teren ogrodkow dzialkowych. Ale teraz to beda normalnie Czaki Norisy , strazniki komina. Lebiegi jerychonskie. Tak robic zeby sie aby nie narobic. Ot i cala straz miejska. Jak sie dzwoni do nich ze zgloszeniem to pretensje maja ze im sie 4 litery zawraca. Juz to przerabialem. Nieroby.