Prezydent Witkowski w kampanii obiecywał radomianom walczyć o dobry wizerunek miasta. Wiem, wiem galę boksu na ukończonym RCS też obiecał. Stanowisko władz miasta to droga do kolejnej "chytrej baby" tylko teraz będzie to kosztować stracone szanse przeliczane w milionach złoty. Radomianie chcą nowego prezydenta, który rozumie, że lotnisko w mieście to ogromne wpływy podatkowe do budżetu miasta, a każda osoba która postawi tu nogę to klient, z którym trzeba nawiązać kontakt, obsłużyć i zaprosić ponownie, bo zostawiają nowe pieniądze, których dotychczas w budżecie nie było. Ot recepta na rozwój.