Tak, od roku 76 systematycznie miasto jest niszczone tak to prawda. Brak gospodarza, polityka rabunkowa, frazesy i obietnice a ponieważ zdecydowana większość mieszkańców Radomia o tym wie to nadal jest karana za "krnąbrność":
- druga nitka PKP do Warki to projekty, plany i nieustające obietnice od lat 70-tych, jak nie było tak nie ma;
- likwidacja całego przemysłu (wszystkich zakładów pracy pod szyldem prywatyzacji);
- likwidacja szkolnictwa technicznego i zawodowego, które w Radomiu stało na bardzo wysokim poziomie (teraz za grube biliony będzie odtwarzanie tego co było);
- pozorowane działania poprzez nieustające zmiany koncepcji wyglądu ul. Żeromskiego i jej niezbyt odległej okolicy;
- nieustające obietnice od lat 70 tych w przedmiocie utworzenia, tzw. zielonej linii na ul. 25-go Czerwca;
- brak realnych długofalowych planów rozwojowo - inwestycyjnych dla miasta Radom (każda kolejna ekipa "przedstawicieli" mieszkańców Radomia a nie żadnej władzy nie przedstawiła, nie sformułowała i nie ma żadnej takiej koncepcji na okres dłuższy niż kadencja wyborczego kalendarza urzędowania.
Przepraszam, że ośmieliłem się nazwać rzeczy tak jak się mają.