Rodzi się pytanie . Kto i jak testował i potem przyjmował takich zawodników do klubu jak :WŁODARCZYK , który odszedł z Zaksy , FILIP, z którego tak cieszył się , że pozostał w drużynie PRYgiel , a gość nie umie siatkarskiego abecadła i zaraz po wejściu na boisko zostaje trzy- krotnie zablokowany i wręcz nie potrafi nawet serwować.Do tego dochodzą słabiutcy , nie na tą ligę ,tak jak poprzednio wymienieni OSTROWSKI , GRZECHNIK. Na dodatek u reszty też widać spadek formy w tym u BUTRYNA , VINCICA , PAJENKA.Nie ma kto u nas grać na odpowiednim do PLUS LIGI POZIOMIE .Pozostaje tylko walka o co najwyżej 10 miejsce w tabel i SEZON JEST JUŻ NIESTETY STRACONY.