11% to żadna rewelacja, biorąc pod uwagę jakie jest bezrobocie, w miastach o podobnym zaludnieniu. Całe szczęscie, że Radom jest blisko Warszawy, gdzie pracują tysiące radomian, bo wynik byłby tragiczny. Ale jak ma być inaczej, skoro pan prezydent, zajęty jest stawianiem gazonów z kwiatami, tunelów swietlnych, tężni etc. Gdyby był tak aktywny, w przyciąganiu inwestorów.....