Taka wierząca, razem z siostrunią, na pokaz, dwie modliszki wiecznie obgadujące innych- a siostrzeniec to już wziął ślub z konkubiną z którą ma dwoje dzieci, po uprzednim rozwodzie? Może trzeba namalować drogę krzyżową po spojrzeniu na siebie i swoje gniazdo.