Bravo, urzędnik z wyboru, który wie, komu ma służyć- swoim wyborcom. Każdy kto się wysili i przyjrzy rzeczywiście temu "konfliktowi" miedzy Radomiem i Kowalą, że to chodzi o przesunięcie drogi o 1,5 km, a ratuje gminę, o wyburzeńcach nie wspominając, otwiera oczy z niedowierzaniem. Jedyną przyczyną takiego prowadzenia tej drogi muszą być partykularne interesy osób które kiedyś decydowały za plecami mieszkańców o wytyczeniu korytarzy. Szczególnie byli wójtowie Kowali S. Stanik z Platformy Obywatelskiej i T. Osiński z PSL-u. Ale oczywiście oni byli tylko podwykonawcami znacznie wyżej postawionych decydentów.