Wczoraj chciałem kupić bilet. O godz. 15.00. nikogo w zielonej wyspie nie było. Po 10 minutach dałem sobie spokój. Poprosiłem kumpla o zakup, a wieczorem powiedziano mu że nie ma jeszcze żadnej sprzedaży. Z taką organizacją to my daleko nie zajedziemy.