Bardzo lubię Michała ale teraz zawodnik co ma 42 lata, szkoda że nie 52 lata. Boks to też polityka i Michał wygra ten mecz ponieważ nie zamkną mu drzwi do dalszej kariery. Jak by przegrał, spada na tyle że by musiał połowę odbudować w boksie.. Rywal kończy już karierę nie przymkną Michałowi drzwi...