Ktoś jeżdżący 240 po drodze szybkiego ruchu to bandyta drogowy i baran, nie ma tu czego ukrywać. Jak chcesz sobie szybko jeździć, bo wynajmij sobie tor wyścigowy, bo tam najwyżej siebie zabijesz, a nie na drodze publicznej możesz wpaść na busa z dzieciakami.