Panie Strzeżek pan na temat Radomia to wie tyle co ja wiem na temat opadów śniegu w 1986 roku.Po co nam w Radomiu skoczek warszawski. Nawet Gowin panu nie pomorze .Jest pan ostatni na liście i tak zostanie.Radomianie nie dadzą się nabrać na opowiadane przez pana pierdoły.Wybory miną i o Radomiu nie będzie pan pamiętał.Pozdrawiam grupa Mocny Radom.