@ona reprezentujesz wybitnie zaściankowy antyspołeczny tok rozumowania. Wyjaśnię ci coś. My jako społeczeństwo jesteśmy właścicielami wszystkiego co należy do Miasta i do Państwa. Płacimy podatki aby to wyglądało ładnie, było przystosowane dla nas czyli społeczeństwa. Urzędnik z miasta lub państwa sprzedaje prywaciarzowi daną własność cichaczem biorąc za to małą działeczkę do kieszeni i przypisuje sobie wielkie zasługi dla miasta i państwa nie pytając społeczeństwa czy może sprzedać ich własność. Prywaciarz inwestuje w teren, tworzy coś dla społeczeństwa a społeczeństwo musi za to płacić aby z tego korzystać. Opisałem ci sposób zidiociałego społeczeństwa które nie wie rozumie podstaw społecznych i państwowych dla którego jedyna religi to mamona...Ty takie społeczeństwo reprezentujesz i jeszcze go bronisz.