Ja bym tam pierdyknal zakaz ruchu i parkowania, ustawił drewniane palety, postawił budkę z piwem i zrobił miejska strefę relaksu bezdomnego. Zrobiłbym to taniej niż w Warszawie, bo za jedyne 820tys złotych. Prezydencie z PO, proszę przemyśleć moja ofertę.