Czemu ten Frysztak ma zawsze za małe marynarki i zakrótkie spodnie, wygląda jak ten koleś z Gangu Olsena. Przecież to prezydent, istnieje tak zwana instytucja krawca bo rozumię że trudno mu kupić dobry rozmiar, jak zostanie posłem to stanie się kolejną wizytówką Radomia w stylu "chytra baba z Radomia"