Może to i niezgodne z obecną modą Eko i anty wszystko, ale jednak paczka "Radomskich" powinna znaleźć swoje miejsce. Symbole Radomia to lekcja historii naszego miasta dla najmłodszych, ale i turystów. "Tytoniówka" jak najbardziej wpisuje się w ten obraz. Dodałbym jeszcze butelkę piwa "EL" i postawił rzy Limanowskiego, pomiędzy obecnym browarem, a Imperial Tobacco. Tłumaczenia, że to nieedukacyjne nie przyjmuję. To też jest nasza przeszłość, a w owym czasie bardzo ważny element życia codziennego. Zdaje się, że minęły czasy zamazywania historii, chyba, że się mylę...