2/3 towarzystwa łoiła tam browary że ho ho... czyli przy końcu wszyscy byli podchmieleni...a niektórzy wręcz pijani...taka prawda.
~Piti 83.28.12.*** 2019-06-16 10:58
Koncert fajny, ale po koncercie Muniek wychodzący w towarzystwie tłumu ochroniarzy bez możliwości pogadania przez chwilkę - be.
~kultur@79.185.59.*** 2019-06-16 11:14
A o czym miał rozmawiać z pijaną tłuszczą bujającą się pod sceną ?! Miał słuchać ich bełkotu i pozwalać klepać się po plecach ?? Też bym zwiał na jego miejscu !
~Radomianin5.173.136.*** 2019-06-16 20:08
Zakładasz, że wielbiciele Gombrowicza to pijacy? Uuuu, nieładnie...
~kultur@37.30.24.*** 2019-06-16 21:53
Ciekawe który z nich spod sceny przeczytał choć jedną jego książkę. Śmiechu warte.