Szkoda, że większość motocyklistów do wspomnianych przez Pana przepisów się nie stosuje. A poza patrzeniem w lusterka kierowca auta ma obowiązek patrzenia do przodu, bo w tym kierunku się porusza. I dobrze by było, gdyby wszyscy, zwłaszcza motocykliści, tak właśnie robili, miast uważać się za władców ulic, których wszyscy inni użytkownicy dróg wyglądają w obu lusterkach wstecznych.