A może apteka zgodnie z przepisami oddała recepty po 5 latach do firmy zajmująca się niszczeniem takiej dokumentacji i oni nawalili... lub jakiś pracownik apteki w taki sposób chciał jej zaszkodzić? Przyczyn może być wiele. Nie zmienia to faktu, że zostało to wyrzucone prawdopodobnie umyślnie. Bo nikt o zdrowych zmysłach, a tym bardziej właściciel/kierownik apteki nie narażał by się na takie konsekwencje - RODO, wszelkiego rodzaju dane pacjentów. Sprawa jest co najmniej dziwna.