Pani Kwiecień, przez to pani "stać nas na wspieranie Polaków" ja już z...…...m po 12 godzin dziennie, aby zarobić na wyższy ZUS, wyższe podatki (te niższe to fikcja, tylko dla małych spółek a nie małych przedsiębiorców), droższe paliwo, droższych pracowników, droższe jedzenie itd. Zwolniłem 2 pracowników, pozostałem z jednym, on idzie do domu po 8 godzinach ja jeszcze z...…...m. Jak uznacie, że jeszcze na coś was stać to ja już nie dam rady i zamykam firmę, dołączę do beneficjentów Urzędu Pracy i MOPS. Nie mam znajomości i rodziny w PiS, nie mam więc szans na pracę w spółce państwowej. Mówicie, że podnieśliście minimalną pensję, ale to przecież ja płacę to większe wynagrodzenie pracownikowi i jeszcze płacę od tego większy ZUS czyli haracz na was. Może gdyby pani zaczęła na siebie sama zarabiać a nie żyć na garnuchu podatnika zrozumiałaby te głupoty, które opowiada w mediach?