To nie była wojna domowa, a walka z nowym okupantem i z narzuconą przez niego marionetkową dyktaturą. Walka z niechcianym ustrojem, z fałszującą referenda i wybory bandą, która podejmowała te działania tylko dlatego, żeby sprawić wrażenie legalności i masowego poparcia dla siebie, a stosującą terror, tortury, rabunki i zsyłki. Idź być komuchem gdzie indziej.