Jak zwykle kłania się dziennikarska głupota. Ani sowa komentarza dla sytuacji w której gdzie indziej poza Radomiem funkcjonuje firma wykonująca pociągi i przydziału pociągów do obsługi linii. W dalszym ciągu "chamstwo radomskie" będzie musiało jeździć do Warszawy 50-letnimi stukotkami.