Nie zaplacenie za przejazd to niezaplacenie za usluge. A to reguluje kodeks cywilny a nie kodeks wykroczen. Policja umarza postepowania dotyczace niezaplacenia faktury za towar czy usuge. Karze wystepowac do sadu z powodztwem cywilnym, poniewaz wg niej niezaplacenie przez kogos faktury to nie wyludzenie. Przedsiebiorcy przed sadem cywilnym musza sami udowadniac, prawo do naleznosci z faktury. Taki zlodziejski kraj, zeby zlodziejom lepiej sie kradlo. Ale analogicznie przejazd bez biletu to tez nie jest wyludzenie. To tylko nie zaplacenie za usluge.