Przyłączam się do pozdrowień, bo to super szkoła, przynajmniej ja ją tak wspominam, mądrych i wyrozumiałych nauczycieli, super dyrektora, atmosferę i ogólnie całokształt. Dla mnie możliwość uczęszczania do I LO i ukończenie go to był zaszczyt. Mile wspominam spędzone tam cztery lata. I oczywiście studniówka, akurat w tamtych czasach cyklicznie odbywająca się w budynku kasyna oficerskiego na radomskim lotnisku. Pozdrawiam.