Ponad 150 lat temu zaplanowano powstanie nowego Radomia, Zaczęto od budowy reprezentacyjnego budynku- gmachu Corazziego , Wtedy było to wizjonerskie myślenie. Budować taki budynek w małej mieścinie, niewiele większej od Szydłowca? Sprawy przyśpieszyły gdy doszło do budowy linii kolejowej. W małej 10 tysięcznej mieścinie zaprojektowano szerokie ulice Żeromskiego , Moniuszki, Piłsudskiego/ obecna nazwa/ wykupiono grunty i zaczęto rozbudowywać szerokie ulice, wysokie budynki , wraz z koleją pojawił sie przemysł, zaczęło sie rozwijać rzemiosło, kasa zapomogowo-pożyczkowa, banki, infrastruktura miejska i zarazem miastotwórcza. Pojawiały sie nowe szkoły, ich absolwenci znajdowali zatrudnienie w nowych zakładach pracy. Miasto się rozwijała. Obecni włodarze martwią się tym jak nagiąć projekt obwodnicy południowej tak aby przechodziła koło ich działek, doprowadzić asfalt i media miejsce do swojego domu, zatrudnić siostrę w spółkach miejskich, a może wygrać kolejne wybory. W żenujący sposób traktuje się nas , mieszkańców jak imbecyli. Pamiętam jak kilka miesięcy temu tuż przed wyborami radni pojechali do budowanej hali sportowej , a kandydat na prezydenta i przedstawiciel wykonawcy zapewniają czarne masy ludu radomskiego, że hala ma być oddana za miesiąc. W terminie. Nawet zaplanowane są już imprezy.... Tłumaczyli nam, że tylko mściwe, rządne władzy pisiory podstawiają nogę , ale oni i tak dadzą radę , bo nas kochaj ą i to dla nas tak się poświęcają ....Oni / Rządzący/ trafnie ocenili intelekt przeciętnego wyborcy . Dlatego został ten sam prezydent. Przecież nawet młodszy pomocnik budowlany, widząc stan zaawansowania robót wiedział, że hala powstanie może pół roku... albo dłużej. I jedyny słuszny kandydat wygrał . Nawet pani Kopacz go poparła. Tak ta sama, która obiecywała powstanie centrum Onkologii w Radomiu , koło Szpitala na Józefowie, Poparcie składało też SLD, PSL i ... całe towarzystwo wzajemnej adoracji. Przecież obecni włodarze nie wykupią terenu. Bo można by tam zrobić parking wielopoziomowy, za kilka lat jak zacznie działać " szybsza" kolej do Warszawy to byłoby jak znalazł nawet kilkaset miejsc parkingowych , może mała centrum handlowe, oraz miejsce postoju autobusów przelotowych busów, czy rozbudowa infrastruktury z dojściem do obecnego dworca. Tyle różnych pomysłów. Ale tu trzeba mieć wizję , być gospodarzem, może wizjonerem jak Grzecznarowski. Nie wolno patrzeć w tył i przykładowo wybudować coś w rodzaju przepędu dla bydła , jak mój znajomy bussinessmen określa tunel po ulica 1905 roku - sprawka Andrzeja , prezydenta . Czas wracać do rzeczywistości ...zbliżają sie kolejne wybory ,a tu towarzystwo i rodzinka jeszcze nie jest wystarczająco ustawiona, ....Pozdrawiam