Popieram ten protest. Skoro są pieniądze 500+, 300+, zasiłki z MOPS dla wszelkiej patologii za nicnierobienie to czemu uczciwie pracujący mają nie dostać podwyżki? W końcu podobno gospodarka kwitnie, mamy miliardy zabrane mafii, stać nas na sprzedawanie banków za złotówkę - to czemu tylko członkowie PiS i ich rodziny mają dzielić się tym "sukcesem"?