Fakt, że sytuacja z różną liczbą rozegranych meczów trochę komplikuje statystyki ale czy naprawdę twoim zdaniem Widzew jest mistrzem jesieni? Rozumiem, że twoim zdaniem ich wygrana w zaległym meczu jest oczywista i postawisz wszystkie pieniądze na ich zwycięstwo z Olimpią? A balonika nikt nie pompuje. Po prostu cieszymy się z postawy naszych grajków grających najbardziej ofensywny futbol spośród wszystkich drużyn że szczebla centralnego. Pozdro i bez napinki. Tylko Radomiak!