Deficyt się zwiększa, bo w Polsce też rośnie. A czy można z pisem zawrzeć koalicję? W samorządzie dali przykład, jaka jest ich wola do współpracy. Zgarnęli wszystkie stanowiska, żeby się tylko obłowić. Nie ważne czy się nadawał, jakie ma doświadczenie, ale jest pisiorem i mu się należy. Szydło tak powiedziała i w Radomiu pisiory myślą, że taki mają obowiązek. Polska się obudzi, tylko szkoda, że do tego czasu zniszczą wszystkie wartości moralne i gospodarkę. A wiecie, że Mariusz Błaszczak to też „Resortowe Dziecko”? O jego ojcu Lucjanie Błaszczaku, naczelnym inżynierem FSO, członku egzekutywy PZPR, wspomniał oficer WP z nim współpracujący. I jak tu wierzyć pisowcom co krzyczą „ precz z komuną”. Czy to nie hipokryzja? Przejrzą pisiory na oczy, przejrzą i sami was pogonią z Wójcikiem na czele.