Za co, przecież "Najbardziej pamiętną akcją była pogoń ochroniarzy za kibicem, który przeskoczył ogrodzenie i choć większego zagrożenia spowodować nie mógł, musiał zostać zneutralizowany." Nic więcej na temat złego zachowania w baaardzo obszernym opisie meczu nie ma. Czyżby coś komuś umknęło? Szczerze się zdziwiłem, gdy na innych portalach w niedzielę o tym przeczytałem.