Wszystko ładnie wyglądało, tylko ciekawe co było w namiocie po prawej stronie od sceny, który to pilnowali ochroniarze, a to vipy żarli w tym namiocie że, aż cały się trząsł, ciekawe ile zapłacili za taką ucztę, bo nie wierzę że, byliby taką swołoczą żeby żreć za darmo a plebs stał i przyglądał się.