Ale jak już to dla wszystkich. Czemu tylko markety zamknięte. Pani w czerwonej kurtce dobrze powiedziała, a w kinach, restauracjach, kawiarniach, stacjach benzynowych to ludzie nie pracują? A poza tym ja chcę robić zakupy w niedzielę, bo wtedy mam czas iść właśnie z rodziną. Dzieciom buty kupić, spokojnie poprzymierzać. I proszę nie mówić, że kiedyś było zamknięte i się żyło. Kiedyś to były puste półki a większość ludzi pracowała od 7 do 15.