No dobry był... Na Zbrowskiego cos o tym wiedzą... I co mu zrobili - nic. Jest zasłużony, legenda, Solidarność itp... Człowiek normalny to by się w mysia dziurę schował ze wstydu, ale pan S. myśli ze juz zapomnieli. Otóż nie zapomnieli... Chwilowo się pomylili i dlatego jest radnym ale juz niedługo....