Anegdota mówi, że Szwedzi z Eriksona jechali z Warszawy do Krakowa zrobić rozeznanie w sprawie bydowy fabryki telefonów. Grzecznarowski, który jechal tym samym pociągiem namówił ich do wyjścia w Radomiu i przedstwił propozycję współpracy miasta z przedstawicielami i w ten sposó fabryka powstała w Radomiu.