Nowa i ciekawa pasja zaczęła się cztery lata temu - w garażu oczywiście. A jak właściwie zaczęła się historia z meblami?
- Kiedyś w domy stał stary motor, ale moja żona uparła się, żeby zniknął. Wylądował w garażu i tam się wszystko zaczęło... - wspomina z sentymentem Artur.
Tworzeniem mebli motoryzacyjnych zajął się 4 lata temu, a koncepcji na nowe projekty ma pod dostatkiem. Bazą do stworzenia luksusowych kanap są klasyczne amerykańskie samochody. Wytwory jego rąk są unikatowe. Kanapa z tylnej części samochodu, bar z maski samochodowej, stolik z silnika, puchar z kluczy, zegary, mikrofony, hokery... lista jego dokonań jest długa. Każdy z przedmiotów jest wyjątkowy, bo konstruowany z pietyzmem i dowcipem.
- Tworzę z pasji do motoryzacji i dla pasjonatów motoryzacji. Każdemu z tych przedmiotów poświęcam wiele godzin pracy, to są tygodnie albo miesiące. Na przykład nad szafką z dystrybutora pracowałem dwa miesiące. Teraz robię nową, ale to dopiero początek prac. Sama konstrukcja zajmuje dużo czasu, potem trzeba wszystko wypolerować, pomalować. To naprawdę wymaga żmudnej pracy - wyjaśnia Artur Szwede.
ZAPRASZAMY DO OBEJRZENIA GALERII ZDJĘĆ PONIŻEJ.
- Zamówienia przychodzą z całej Polski. Mam także przedstawicieli na przykład w Kijowie, teraz będzie jeszcze jeden w Moskwie. Na Wschodzie studiowałem stomatologię, ale dentystą nie chciałem zostać. Sympatia dla tamtego kraju jednak została. Teraz robię to, co lubię - opowiada Artur.

- Niektórych taka cena szokuje, ale nie biorą pod uwagę tego, ile pracy muszę w to włożyć - mówi Szwede.
No cóż, za luksus trzeba płacić, co do tego wątpliwości nie mamy!
- Nie tworzę masowo. Z tym również wiążą się koszty takiego mebla. Nie należą one do najtańszych, więc mam specyficzną grupę odbiorców.
Nie każdy jednak docenia oryginalność artystycznie wykonanych mebli. - Nigdy nie kupiła u mnie żadna kobieta. Im się to nie podoba. Panie uważają, że takie meble nie pasują one do ich wizji wystroju mieszkania oraz że są zdecydowanie za drogie. Nie czują tych rzeczy, jak mężczyźni - mówi artysta.

Pomysłowość Artura Szwede nie zna granic. Wciąż ma nowe koncepcje i zapał do tworzenia. Za kreatywność i oryginalność serwis "Co Za Dzień" wpisuje do GALERII LUDZI POZYTYWNIE ZAKRĘCONYCH.