Sanepid otrzymuje na budowę nowej siedziby pieniądze z budżetu państwa. Przekazywane są w transzach.
- Dotarła do nas bardzo dobra informacja, że w tym roku trafi do nas 9 mln 400 tys. zł, z czego 3 mln 400 tys. zł przeznaczymy na dokończenie prac budowlanych. Za resztę wyposażymy nasze laboratoria. Będziemy musieli kupić m.in. chromatografy, sterylizatory i specjalne myjki. Firma, która dostarczy nam te urządzenia, zostanie wybrana w przetargu. Dzięki dotacji będziemy mogli wprowadzić się do nowej siedziby w wakacje - powiedziała Lucyna Wiśniewska, dyrektor Powiatowej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Radomiu.
Przypomnijmy: za wykonanie i oddanie do użytku obiektu przy ulicy Okulickiego w stanie surowym odpowiadała firma Flisbud z Janowa Lubelskiego. Później konieczne było ogłoszenie kolejnego przetargu na dokończenie prac wewnątrz budynku, który wygrało przedsiębiorstwo Rosa Bud.
- W tej chwili gotowe są prawie wszystkie instalacje niezbędne do funkcjonowania naszej placówki. Wkrótce wybierzemy typ wind, które będą dostosowane do potrzeb osób niepełnosprawnych. Wykonawca robót przystąpił także do zagospodarowania terenu wokół budynku - dodała Lucyna Wiśniewska.
Według szacunków z 2009 roku koszt całej inwestycji miał wynieść 25 mln 300 tys. zł. Jednak przez ostatnie lata udało się poczynić oszczędności i realizacja obiektu wraz z wyposażeniem będzie o kilka milionów złotych tańsza.
Nowa siedziba oznacza dla pracowników sanepidu nie tylko lepsze warunki do wykonywania badań, ale i więcej obowiązków. Powiatowa Stacja Sanitarno-Epidemiologiczna bowiem po przeprowadzce będzie się zajmowała problemem dopalaczy.
- Niestety, te środki są wciąż dostępne na rynku. Dlatego będziemy wykonywali u nas specjalne analizy, które wskażą, czy zarekwirowana substancja to właśnie dopalacz. Oprócz tego będziemy mogli nakładać kary na producentów tych środków, jak również na właścicieli sklepów, w których były one sprzedawane - poinformowała dyrektor Wiśniewska.
Zgodnie z prawem kara nałożona przez sanepid na podmioty zajmujące się rozprowadzaniem dopalaczy może sięgnąć od 20 tys. do 1 mln zł.
