W ten weekend na radomskim rynku można poczuć klimat średniowiecza. Uroczystości zorganizowano dla upamiętnienia 650 rocznicy przeniesienia Radomia na prawo magdeburskie. Na małych i dużych radomian czekają liczne atrakcje. Najmłodsi mogą poczuć się jak odkrywcy i wziąć udział w warsztatach archeologicznych, które zorganizowano za Domem Esterki. Z kolei na płycie rynku przygotowano wystawę replik średniowiecznych narzędzi tortur. Po ekspozycji oprowadzają pracownicy PTTK, którzy chętnym na własnej skórze pokazują, jak działały urządzenia do zadawania bólu.
– Mogłam poczuć się jak archeolog i udało mi wykopać fragmenty starego dzbanka. Później musiałam go narysować i wypełnić dokumenty – powiedziała 10-letnia Sandra. – Natomiast te narzędzia do tortur były przerażające. Trochę się ich wystraszyłam.
Wiele dzieje się również pod sceną główną. Drużyna Grodu Piotrówka prezentuje scenki obrazujące czasy średniowiecza. Uczestnicy pikniku mają również okazję podziwiać tresowanego sokoła i jastrzębia, niektóre sztuczki zaprezentowano z udziałem najmłodszej publiczności. Wśród publiczności przechadza się król Kazimierz Wielki, który chętnie pozuje do zdjęć z mieszkańcami miasta. Zaplanowano koncerty, prezentacje tańca i pokazy kuglarzy. Chętni mogą spróbować strzelić z łuku lub podziwiać walki zapaśnicze.
W czasie Pikniku Historycznego cały czas przy ulicy Rwańskiej trwa jarmark wyrobów średniowiecznych. Dla najmłodszych zaplanowano również liczne atrakcje na małej scenie, zlokalizowanej przy ulicy Grodzkiej. Tam m.in. przedszkolaki z PP 4 i 6 pokazały teatrzyk kukiełkowy. Co kilkanaście minut odbywały się lekcje w szkole średniowiecznej, gdzie nagrodą dla dzieci za prawidłowe udzielanie odpowiedzi była specjalna moneta, wybita na te dni.Po raz pierwszy można było także zobaczyć odrestaurowane sale zamku królewskiego, a chętni specjalnym autobusem mogli pojechać na wycieczkę do Portu Lotniczego.
W niedzielę jarmark i piknik również będzie trwał w godz. 12 - 19.
Piknik Historyczny - szczegółowy plan
Aleksandra Jabłonka/ fot. M.S.