DWA KOŚCIOŁY - MAŁO ŚLADÓW
Od lat archeologowie zastanawiali się, czy na na terenie grodu funkcjonował kościół, a jeśli tak, to w którym miejscu był zlokalizowany.
- Możemy potwierdzić, że faktycznie taki obiekt tu funkcjonował. Wiemy mniej więcej, gdzie został postawiony, jednak jest to miejsce najbardziej zniszczone na Piotrówce. W ciągu ostatnich stu lat prowadzono tu rabunkowe wybieranie piasku i żwiru, co doprowadziło do tego, że żaden ślad po kościele nie zachował się. Po odkrytych przez nas grobowcach możemy stwierdzić, że świątynia funkcjonowała najpóźniej od końca XII do XIV, XV wieku, w centralnym miejscu grodu. Czy kościół faktycznie był pod wezwaniem św. Piotra? Biorąc pod uwagę ówczesną tradycję, pewnie tak. Nie udało nam się jednoznacznie odpowiedzieć na pytanie, czy była to budowla drewniana czy murowana. Znaleźliśmy kilka prostokątnych bloków z piaskowca i wapienia, które mogą świadczyć o tym, że był to budynek murowany. Z całą pewnością możemy jednak stwierdzić, że kościół XVIII - wieczny, który tu również funkcjonował, był drewniany - informuje dr Maciej Trzeciecki z Polskiej Akademii Nauk, koordynator badań archeologicznych na Piotrówce.
MONETY, BROŃ I NACZYNIA
W tym roku archeologom udało się odkryć wiele monet pochodzących z czasów Władysława Łokietka. Oprócz tego natrafiono na pozostałości piwnicy jednego ze średniowiecznych budynków.
- Stan ruin świadczy o tym, że budynek uległ spaleniu. Paradoksalnie przez to zachowało się wiele ciekawych rzeczy. Są to przede wszystkim monety, szala wagi, dwa topory rycerskie, stopione srebro, rękojeść od puginału, a także naczynia, w których ku naszemu zdziwieniu były orzechy laskowe. Kto wie, możliwe, że w tym miejscu funkcjonowała przed wiekami mennica. Jedno jest pewne, centralna część grodu była przeznaczona dla elit, w tym rycerstwa - dodaje dr Trzeciecki.
RADOM - WAŻNY ŚREDNIOWIECZNY GRÓD
- Tegoroczne odkrycia utwierdziły nas w przekonaniu, że Radom pełnił w tamtym okresie bardzo ważną rolę. Gród powstał pod koniec X wieku i był miejscem postoju na szlaku handlowym. Oprócz tego pełnił funkcję administracyjną. Piotrówka była silnie związana z kulturą wschodu, o czym mogą świadczyć znalezione ozdoby i rzeczy codziennego użytku. W Radomiu nie bywał byle kto, tu warto było się pokazać. To przywiązanie Jagiellonów do tego miejsca nie było przypadkowe - informuje dr Maciej Trzeciecki.
CO DALEJ Z PIOTRÓWKĄ?
W tej chwili jeszcze nie wiadomo, czy za rok będą prowadzone na Piotrówce badania archeologiczne.
- W tej chwili marzy mi się opracowanie monografii z dotychczasowych badań i stworzenie tu parku historycznego. Uważam, że kolejne badania powinny być tutaj prowadzone, ale dopiero za kilka, nawet kilkadziesiąt lat, żeby kolejne pokolenia mogły zweryfikować nasze dokonania ostatnich pięciu lat - kończy dr Maciej Trzeciecki.
