„Był twórcą filmów niskobudżetowych, w scenariuszach często wykorzystywał wątki ze swojej biografii, a jako aktorów dobierał nierzadko osoby z najbliższego otoczenia, także naturszczyków. Część swoich filmów stworzył w Gzowie koło Pułtuska.
Mimo że niektóre jego filmy, jak np. Wniebowzięci czy Hydrozagadka, są zaliczane do filmów kultowych, często nagradzanych, nie są one filmami kasowymi. Wiele z jego wcześniejszych filmów to krótkie etiudy, jak np. Chciałbym się ogolić.”
O odejściu filmowej znakomitości pisały najważniejsze media takie jak chociażby tvp.info:
„Z kinematografią związał się w 1962 roku. Początkowo realizował krótkometrażowe filmy animowane i dokumentalne. (…) [Hydrozagadka] pozornie jest to parodia zachodniego komiksu, jednak w rzeczywistości Kondratiuk naśmiewa się z absurdów polskiej rzeczywistości. Reżyser zdobył również uznanie jako twórca ciepłych obyczajowych komedii, w tym „Wniebowzięci” i „Jak to się robi”. Pod koniec lat 70., po kilkuletniej przerwie, Andrzej Kondratiuk nakręcił film „Pełnia”, który jest uważany za przełomowy w jego twórczości. Od tej pory zaczął tworzyć własny styl, w którym realizm miesza się z elementami baśniowymi. Reżyser pokazywał w obrazach piękno świata, choć jego bohaterowie często są pełni rozterek i wątpliwości. W tej konwencji powstała między innymi, trylogia „Cztery pory roku”, a także obrazy „Wrzeciono czasu” i „Słoneczny zegar”. „