MEJK: Erotyczno-Zmysłowa Orgia

MEJK – niesamowita Elwira i jej facet ślubny – Mariusz – od końca lat 90-ych tworzą niesamowitą grupę MEJK. Ich nazwa pochodzi on pierwszych liter imion pierwotnego składu zespołu:
M – Mariusz
E – Elwira
J – Jarek
K – Kamil

Czytaj dalej...

Więcej o grupie MEJK możecie przeczytać TUTAJ

Poznałem ich jakoś latem 1999-go roku, kiedy reżyser mojego ówczesnego programu w Nasza TV (obecnie TV 4), Krzysiek Chamerski przywiózł ich do mojego radia w Warszawie na nagranie audycji, a potem spakowaliśmy się i wyruszyliśmy nad nieodległy Kanałek Żerański, by nagrać ich pierwszy w życiu program telewizyjny.

Elwira była niesamowitą laską, która powodowała szybsze bicie serca wszystkich facetów wokoło, w Kamilu kochały się wszystkie moje koleżanki, a Mariusz łamał kobiece serca czarnymi oczami o „ponadprzeciętnych rzęsach”, jak określiła Mira Marecka – moja radiowa i życiowa przyjaciółka, której zawdzięczam większą część swojej radiowej wiedzy, a spod „mikrofonu” i „kamery” której wyszły takie gwiazdy jak Marek Sierocki, Bożena Walter czy Krystyna Czubówna.

Wtedy wyglądali tak:

MEJK – DLA CIEBIE

PGlucyBkYXRhLXJldml2ZS16b25laWQ9IjciIGRhdGEtcmV2aXZlLWlkPSI0NGIxNzY0MWJjOTg4OTU5NmEyZDdiN2ZkNTRiNWZlNSI+PC9pbnM+

Takich ich zapamiętałem, i tacy już zostaną w mojej głowie na zawsze. Potem nadeszły szare jesienne dni a pod (już) TV 4, w którym nagrywałem jeden ze swoich programów podjechał Krzysiek Chamerski i znowu przywiózł ze sobą MEJK (Mejków – jak kto woli). „Wsiadaj – jedziemy nagrywać klip!”.

>> Jeśli podoba Ci się nasz portal, prześlij info o nas Swoim Przyjaciołom i daj nam lajka na Fejsie TUTAJ <<

Jechaliśmy, jechaliśmy, jechaliśmy – a że było ciemno nie miałem pojęcia, że jesteśmy prawie w tym samym miejscu, z którego wyjechaliśmy. A warto dodać, że wtedy TV 4 mieściła się w Piasecznie. Po prostu Krzysiek zabłądził, a zespół cierpliwie czekał aż podjechaliśmy pod taki mały, prowincjonalny hotelik. To tu miały odbyć się zdjęcia do teledysku kultowej dzisiaj piosenki „Dotknij Mnie". Dostaliśmy garderobę – Elwira przebrała się w niesamowitą seksowną kieckę, Jarek i Kamil w czarne garnitury, które stały się atrybutem klipowych ochroniarzy, zaś Mariusz, grający zakochanego w Elwirze eleganckiego faceta przyodział śnieżnobiałą koszulę, krawat i.. także czarny garnitur.

Hotel był prawie pusty, korytarze miały ściemnione światła, recepcjonistka odsunęła się dyskretnie w głąb pokoju – a jej miejsce zajęła Elwira. Na sali, do której przeszliśmy stał wielki fortepian. Obok niego Elwira w seksownej kiecce wyginała się jak wąż, ale mi to nie wystarczyło. Zaproponowałem, żeby weszła na „instrument”, co z ochotą uczyniła i.. zaczęła się istna erotyczno-zmysłowa orgia. To było nie do opisania. Męska część ekipy zupełnie zwariowała i chyba by eksplodowała, aż do momentu, gdy Elwira… spadła z fortepianu. Zwyczajnie – zsunęła się – centralnie diametralnie ; - ) Lądowanie było twarde, ekipa padła ze śmiechu i emocje razem z tym upadkiem – upadły.

Tylko fragmenty tej fortepianowej orgii możecie zobaczyć w tej piosence, którą dla Was wspominałem sięgając prawie 16 lat wstecz… Ech, leci ten czas.