Leoś jednak nie poprzestaje na marzeniach - ba! On postanowił je spełnić, skoro ma na to szansę. Syn Steczkowskiej zamierza wziąć udział w programie "Top Chef Gwiazdy". To program taktujący o... gotowaniu. Podobno Leoś nie ma sobie równych jeżeli chodzi o kulinarne awiacje-wariacje w kuchni, mało tego nawet napisał o tym książkę, którą promował w centrach handlowych.
"Chłopak chce być niezależny i mieć swoje pieniądze i wydawać je na własne potrzeby. A udział w kulinarnym show daje taką szansę. I kto wie, czy nie wygrałby tej edycji, bo naprawdę nieźle gotuje. Jest królem kuchni. Już jako dziecko nauczył się od mamy i babci pieczenia chleba i ciast. Niestraszne mu nawet przyrządzanie owoców morza. Justyna wie, że za udziałem w programie idą kontrakty reklamowe, prezenty i przywileje osób publicznych. Już teraz, po wydaniu książki Leon jest traktowany jak znana osoba w kulinarnych kręgach. Ale świat show biznesu bywa też niebezpieczny, a raz podjętej decyzji nie da się cofnąć."